Epilog
Richard Planica, stoi w tym samym miejscu co w zeszłym roku, reaguje tak samo radośnie na każdy skok polskiej kadry.Patrzę jej w oczy i widzę niekończącą się miłość.Tak wiele musieliśmy wycierpieć żeby zrozumieć że nie potrafimy bez siebie żyć.Los o mało mi jej nie zabrał, żebym pojął że moje życie bez niej nie ma żadnego sensu.A teraz jeszcze dziecko, tak naprawdę ani razu nie przyszło mi do głowy że mogłoby być Gregora.One po prostu było nasze.Od pierwszej chwili gdy się o tym dowiedziałem.Nie były mi potrzebne żadne badania , Julia nie musiała mi niczego udowadniać , już teraz kochałem je tak mocno jak ją. Julia Planica, stoimy z Ewą w tym samym miejscu co ostatnio,ale teraz jest inaczej.Patrzę w oczy Richarda i zalewa mnie fala uczuć.Jest już mój, na zawsze i nic tego nie zmieni.Wiem że moje zachowanie, doprowadziło do naszego cierpienia. Ale ma